Forum Millenium Metal
Forum serwisu muzyki metalowej.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Testament
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Millenium Metal Strona Główna -> Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ki3r




Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miedzno k. Częstochowy

PostWysłany: Sob 16:48, 20 Maj 2006    Temat postu: Testament

No i co tu dużo pisać, przegenialna kapela z Bay Area. W swojej twórczości łączą to co thrash ma najlepszego do zaoferowania a mianowicie podnoszącą adrenalinę motorykę oraz genialne melodie poparte wirtuozerskimi solami. Odkąd tylko poznałem ten zespół od razu wdarł się do ścisłej czołówki moich ulubionych kapel. Pamiętam jak pierwszy raz posłuchałem sobie albumu The Gathering w Media Markt, ten album po prostu wgniótł mnie w ziemię i długo nie mogłem się potem uwolnić od genialnych riffów z takich utworów jak Down 4 Life czy Three Days In Darkness. Tak przedstawiają się liczby:

Arrow Legacy - 9/10
Arrow The New Order - 10/10
Arrow Practice What You Preach - 8/10
Arrow Souls Of Black - 8.8/10
Arrow The Ritual - 7/10
Arrow Low - 9.2/10
Arrow Demonic - 8.2/10
Arrow The Gathering - 10/10
Arrow First Strike Still Deadly - 11/10 (genialne wydawnictwo, miażdżąca produkcja)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZX




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:19, 20 Maj 2006    Temat postu:

musi to być slaby zespoł, jesli poza liczbami nie ma nic wiecej do napisania. proponuje zamknąc temat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ki3r




Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miedzno k. Częstochowy

PostWysłany: Sob 18:20, 20 Maj 2006    Temat postu:

Jak chce ci się pisać coś więcej cwaniaczku to proszę bardzo. Podziel się tą encyklopedią wiedzy jaką posiadasz w głowie na temat Testament. A jeśli masz pisać tak beznadziejne posty niczego nie wnoszące do dyskusji to spadaj z powrotem udzielać się na Gondolin czy gdzie tam takich ciemniaków jak ty produkują. Chyba Atreju ma rację co do G. jeśli udzielają się tam ludzie tylko podobni tobie. EOT z mojej strony żeby nie robić oof topu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kioper




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:26, 20 Maj 2006    Temat postu:

testament... temat rzeka właściwie, nie inaczej... w sumie biosy etc. mozna pewno w necie znaleźc... najwazniejsza jest muzyka... a ta jest najlepsza na pierwszych dwóch krążkach, nie ianczej. Debiut to zywioł i moc! Może nie jest to tak energetyczna płyta jak 'The Ultra Violence' ale kopie jak należy. 'The New Order' to z kolei bardziej wyrafinowany i przemyślany album. Więcej tutaj smaczków i detali. O solach Skolnicka wspominać chyba nie muszę ? Smile później to juz różnie bywało... ciekawie wypada 'The Ritual'. Z kolei nie trawię quasi-deathowego 'the Gathering' Smile

moje zdanie. [/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ki3r




Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miedzno k. Częstochowy

PostWysłany: Sob 19:31, 20 Maj 2006    Temat postu:

I tak powinien wyglądać post normalnego usera. Piąteczka Kioper.

A do tematu to Skolnick jest jednym z moich ulubionych gitarowych, albumy z nim w składzie wart słuchać choćby tylko dla samych solówek. Bardzo cenię sobie płyty z Jamesem Murphym, czyli Low i The Gathering, który zadziwiająco wpływał na kapele, w których akurat terminował. Czy to w Obituary (Cause Of Death), czy to w Death (Spiritual Healing) czy w Testament zawsze gdy grał to kapela nagrywała świetny album. Dodam jeszcze iż bardzo podoba mi się numer tytułowy z albumu Practice What You Preach, do którego nakręcono fajny teledysk. Na dzień dzisiejszy jest to mój ulubiony utworek omawianej kapeli, choć ciągle w tym względzie coś mi się zmienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZX




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:27, 20 Maj 2006    Temat postu:

ki3r napisał:
Jak chce ci się pisać coś więcej cwaniaczku to proszę bardzo. Podziel się tą encyklopedią wiedzy jaką posiadasz w głowie na temat Testament. A jeśli masz pisać tak beznadziejne posty niczego nie wnoszące do dyskusji to spadaj z powrotem udzielać się na Gondolin czy gdzie tam takich ciemniaków jak ty produkują. Chyba Atreju ma rację co do G. jeśli udzielają się tam ludzie tylko podobni tobie. EOT z mojej strony żeby nie robić oof topu.


chodzi mi o to, byś przedstawił czlowiekowi po pare słow o danej płycie, by powiedzieć, jak grają, jak sie zmieniał styl (a zmieniał się). chodzi mi o to, byś się podzeilił ze mną wrazeniami z każdego albumu, byś mi opowiedział dlaczego kochasz Tesatment, dlaczego to dla Ciebie ważny zespoł.
liczby zabijają myzykę, sprowadzają do do kilku pustych hasel. A muzyka to tez emocje, uczcuia, wrazenia. Metalowa też.
jesli odwiedzasz rózne fora, to wiesz, ze są ludzue któyzy ograniczają sie tylko do liczb i ci co potrafią pisać o muzyce. jak myślisz - kogo się bardziej ceni?
gdybym nie zareagował, to by znaczyło,ze Cie nie cenię, nie wierzę w Twe umiejetności, wiedzę. A ja tylko chcę byś błysnął potncjalem - na chwałe forum.
wierz mi - można pieknie pisac o muzyce - badź w tej grupie.

co do mojej wiedzy - nie zaklądam tematu o Testament, nie roszczę se takich praw. może chce asię czgoś dowiedziec?

nie miej do mnie złości Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vio




Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:43, 20 Maj 2006    Temat postu:

Oczywiście kocham bezgranicznie. Świetny zespół, geniusz Alex Skolnick z gitarą w ręku, na której wczynia rzeczy NIESAMOWITE. Kapitalne połączenie ostrej, thrashowej jazzdy, melodyjnymi nie banalnymi solami. No i do tego mój ulubiony wokalista metalowy obok Russa (Forbidden) Chuck Billy.
Krótko ujmując KULT \m/

NAJLEPSZA PŁYTA:
The Ritual - moja najulubieńsza płyta W OGÓLE. 10/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZX




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:44, 20 Maj 2006    Temat postu:

Vio napisał:


NAJLEPSZA PŁYTA:
The Ritual - moja najulubieńsza płyta W OGÓLE. 10/10


lepsza nawet niż Slayer? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vio




Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:47, 20 Maj 2006    Temat postu:

ZX napisał:
Vio napisał:


NAJLEPSZA PŁYTA:
The Ritual - moja najulubieńsza płyta W OGÓLE. 10/10


lepsza nawet niż Slayer? Smile


Nie spotkałem żadnej innej płyty, która by mnie w takim duzym stopniu zafascynowała Smile Po prostu ją kocham, jest absolutnie, bezdyskusyjnie GENIALNA. Posłuchaj, sam sie przekonasz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZX




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:50, 20 Maj 2006    Temat postu:

Vio napisał:
ZX napisał:
Vio napisał:


NAJLEPSZA PŁYTA:
The Ritual - moja najulubieńsza płyta W OGÓLE. 10/10


lepsza nawet niż Slayer? Smile


Nie spotkałem żadnej innej płyty, która by mnie w takim duzym stopniu zafascynowała Smile Po prostu ją kocham, jest absolutnie, bezdyskusyjnie GENIALNA. Posłuchaj, sam sie przekonasz Smile


spoko, o gustach się nie dyskutuje, to osobista sprawa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kioper




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:14, 20 Maj 2006    Temat postu:

ZX napisał:
Vio napisał:
ZX napisał:
Vio napisał:


NAJLEPSZA PŁYTA:
The Ritual - moja najulubieńsza płyta W OGÓLE. 10/10


lepsza nawet niż Slayer? Smile


Nie spotkałem żadnej innej płyty, która by mnie w takim duzym stopniu zafascynowała Smile Po prostu ją kocham, jest absolutnie, bezdyskusyjnie GENIALNA. Posłuchaj, sam sie przekonasz Smile


spoko, o gustach się nie dyskutuje, to osobista sprawa Very Happy

to tak jak z orientacja seksualną Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ki3r




Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miedzno k. Częstochowy

PostWysłany: Sob 21:45, 20 Maj 2006    Temat postu:

Wydaje mi się, że chcesz mnie sprowokować, ale zgoda jeśli chcesz dokładnej analizy dokonań Testamentu z mojej strony to zaraz przełamię moje lenistwo i coś niecoś skrobnę na temat każdej płyty.

The Legacy (1987)
Poznałem ten album stosunkowo późno, nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że to może być ostatnia płytka Testament, do której dotarłem. Album jest bardzo żywiołowy i chociaż brzmienie jeszcze trochę kuleje to widać już potencjał kapeli. Widać także to, że Alex Skolnick będzie wkrótce wiele znaczył wśród thrashowych gitarowych. Niestety da się zauważyć, że Louie Clemente nie ma zadatków na świetnego pałkera i kolejne albumy z nim w składzie tylko to potwierdziły a szkoda. Na płycie znalazło się kilka naprawdę mocnych killerów do dziś chętnie granych na koncertach. Do moich faworytów należą Over The Wall, Burnt Offerings i Alone In the Dark.

The New Order (1988)
Moim skromnym zdaniem opus magnum tego składu Testament jak i najlepszy album w ich dyskografii. Słuchałem tej płyty już chyba z 1000 razy i za każdym kolejnym i tak opada mi kopara. Poprawiono tutaj znacznie brzmienie, kompozycje stały się dojrzalsze. W zasadzie nie ma się tu do czego przyczepić. Może jedynie do tego, że Clemente gra zbyt "standardowo", czyli po prostu przeciętnie. Nabija tylko najprostszy rytm trzymający kawałki w kupie, ale nie dodaje nic ponad to. Żadnej nutki szaleństwa i wirtuozerii. Świetnie za to prezentuje się po raz kolejny mój ulubieniec Alex S., kapitalne sola i natchnione intra jak w utworze tytułowym czy w Disciples Of The Watch robią po prostu piorunujące wrażenie. Uważam, iż album ten spokojnie mieści się w TOP5 thrashowych albumów ever. Moje ulubione kompozycje to: wszystkie, każda z nich jest genialna.

Practice What You Preach (1989)
Płytka trochę słabsza od dwóch poprzednich, bardziej melodyjna, mniej zadziorna i praktycznie nie wnosząca nic nowego do ich dorobku. Ot takie rozwinięcie pomysłów z poprzednich dokonań podane w bardziej ugrzecznionej formie. Jednak na przekór temu znalazły się tutaj dwie perełki, chodzi mi o numer tytułowy oraz o Sins Of Omission. Pierwsza z tych dwóch w tej chwili jest uważana przeze mnie za najlepszy utwór w ich dorobku. Kapitalne solo Skolnicka zawsze zostawia mnie na kolanach i z otwartą japą. Ponadto na tej płycie znajduje się pierwsza nagrana przez Testament ballada o bardzo sugestywnym tytule The Ballad. Utworek jest fajny ale nie wyszedł im jeszcze jak taki The Legacy z kolejnego LP.

Souls Of Black (1990)
Płyta nagrana kiedy thrash kończył swój najlepszy okres w dziejach. Uważana za wtórną i słabą pozycję w ich dyskografii. Mimo tego mnie bardzo fajnie weszła i uważam ją za krok do przodu w stosunku do poprzedniego albumu. Świetne numery jak Seven Days Of May, utwór tytułowy czy genialna ballada The Legacy stanowią o sile tego krążka. Mam do tego albumu spory sentyment gdyż jest to ostatni stricte thrashowy album nagrany w klasycznym składzie.

The Ritual (1992)
Ostatni album w żelaznym składzie Testametnu. Skład ten ostatnio uraczył nas małym reunionem i koncertuje po całym bożym świecie mając w dupie to, że fani czekają na nowy LP już 7 kolejnych lat. Co mogę powiedzieć o tej płycie. Jest to taki odpowiednik I Hear Black Overkilla czy Set The World On Fire Annihilatora. Nagrany zapewne pod wpływem czarnego albumu Metalliki posiada bardzo (wielu twierdzi, że za bardzo) wygładzone brzmienie i trochę stonowane kompozycje. Dużo dokazuje tutaj Skolnick, który serwuje nam momentami jazzowe sola i zagrywki gitarowe. Nejfajniejszymi wałkami są tutaj Electric Crown, teledysk do niego często gęsto gościł w MTV, oraz okraszona kapitalną po raz kolejny solówką Skolnicka ballada Return To Serenity.

Low (1994)
Pierwsze poważne przetasowania w składzie. Mamy tutaj Tempestę na perkusji (200% zysku dla rytmiki, techniki i agresji) i Jamesa Murphy'ego na lead guitar ( tego kolesia uwielbiam nie mniej od Skolnicka).Zmiany mamy także w samej muzyce, jest to najcięższe i najbrutalniejsze z dotychczasowych dokonań tej kapeli. Mimo, iż nagrana w czasach kiedy na świecie dominował grunge ta pozycja kopie nas prosto w ryj i od Low po Last Call mamy jazdę na najwyższym poziomie oraz powrot do naprawdę ostrego grania, który był przeze mnie jakże mile widziany. Szczególna pozycja w ich dyskografii, do której do dziś bardzo często wracam.

Demonic (1997)
Zmiany, zmiany, zmiany. Tutaj widzimy dobrego znajomego z Death czyli maestro Gene'a Hoglana na perce, Derricka Ramireza na basie, Erica Petersona pierwszy raz grającego samotnie wszystkie partie gitar oraz najważniejszą chyba zmianę: stylu. W zasadzie chłopaki grają tutaj death metal i nawet Chuck Billy słynący ze swego śpiewu zrezygnował tutaj z niego w znacznej mierze na rzecz growlu. Wielu fanów Testament nie lubi tego albumu, ja przeciwnie może dlatego, że na równi lubię słuchać thrash i death metalu. Jak usłyszałem pierwszy raz utwór Demonic Refusal na jakiejś składance to od razu wiedziałem, że muszę gdzieś dorwać cały album. Oprócz wspomnianego kawałka jeszcze The Burning Times jest dla mnie jak miód na uszy.

The Gathering (1999)
No tutaj to się dopiero skład zebrał. Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych składów jaki kiedykolwiek nagrał album metalowy. Stara gwardia to C. Billy (voc.) oraz E. Peterson (git.), jest też dobry znajomy z czasów Low czyli J. Murphy. Sekcja rytmiczna wygląda zaś po prostu kosmicznie: sam Dave Lombardo na perce i sam Steve DiGiorgio na basie. Taki skład musiał nagrać cos wyjątkowego i moim zdaniem tak się właśnie stało. Album jest thrash/deathowy jednak z większym naciskiem na thrash. Down 4 Life, 3 Days In Darkness, D.N.R., można by tu wymienić cały program płyty, to ciężar, motoryka, agresja, melodia po prostu ideał. Jest to po The New Order druga najbardziej ceniona przeze mnie płyta w ich dorobku i w sumie to szkoda, że taki skład nie utrzymał się dłużej. Najbardziej mi żal Murphy'ego, nie dlatego żebym wolał go od Skolnicka (lubię ich jednakowo) ale dlatego, że chłopina ciężko podupadł na zdrowiu i już raczej nie pogra w żadnym zespole. Szkoda takiego talentu.

No mam nadzieję ZX, że jesteś teraz ze mnie dumny i zadowolony bo jeśli nie to chyba skopię ci tyłek gdyż poświęciłem 45 minut życia żeby to wszystko napisać a czego z racji na objętość większości userów i tak nie będzie się chciało w całości przeczytać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZX




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:53, 20 Maj 2006    Temat postu:

ki3r napisał:

No mam nadzieję ZX, że jesteś teraz ze mnie dumny i zadowolony bo jeśli nie to chyba skopię ci tyłek gdyż poświęciłem 45 minut życia żeby to wszystko napisać a czego z racji na objętość większości userów i tak nie będzie się chciało w całości przeczytać.


Shocked

to jest dopiero pisanie o muzyce, brawo brawo - tego oczekuje od for, że się czegoś dowiem ,ze skonfrintuje swoje wrazenia muzyczne Very Happy Very Happy Very Happy
Przecież o to chodzi, zeby na forum pokazać klasę - pokazałeś Smile

very good, a o innych userow nie martw się, kto lubi Testament, zp rzyjemnością przeczyta. w ogóel to sugeuję Ci, zebyś sobie skopiował tego posta. może kiedyś na innym forum znów napsizesz poteznego posta o T.?

PS. Też bardzo lubię Souls of Black Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju
Redaktor/Admin



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Sob 22:34, 20 Maj 2006    Temat postu:

jeden z moich ulubionych zespołów thrashowych, kocham bezgranicznie "The Legacy" i jest to najlepsza płyta zespołu, a nie żadne "The Ritual", które nie jest niczym innym, jak wymuszonym albumem nagranym "pod publikę" Cool Metallica zaczęła "lajcić" i słodzić na "Metallice", potem podchwycili to inni, Testament właśnie, Megadeth ze swoim Countdown i inni zapewne też, ogólnie to najlepsze płyty Testamentu to pierwsze 4, najbardizej przereklamowana płyta to "The Gathering"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stranger




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:51, 20 Maj 2006    Temat postu:

Cytat:
First Strike Still Deadly - 11/10 (genialne wydawnictwo, miażdżąca produkcja)


Ciesze się, że ktoś lubi ten album tak samo jak ja. Uwielbiam to wydawnictwo.

Mój numer jeden jeśli chodzi o thrash metal!

Według mnie pierwsze dwie płytki to absolutny thrashowy geniusz! Świetne solówki, brzmienie gitar Skolnicki i Peterson robią tam kawał dobrej roboty. Idealna melodyka i zmiany tempa w połączeniu z bardzo ciekawą barwą głosu Chucka dają super efekty. Takie kawałki jak "Burnt Offerings", "Into The Pit" czy "Alone In The Dark" to, według mnie, jedne z najlepszych metalowych kawałków.

Dalej jest podobnie, ale trójce już czegoś brakuje. Z kolei "Souls Of Black" w ogóle mi się nie podoba. Kompozycje są jeszcze okej, ale brzmienie psuje cały efekt zasługuje na większą ocenę niż dałem, ale nadal coś mi nie pasuje w brzmieniu tej płytki.

"The Ritual" przywołuje na myśl dwie pierwsze płytki, znowu świetny album!!! Niestety w rock poźniej nie jest tak dobrze, „Return To The Apocalyptic City” to dobry krążek, ale bez rewelacji. Usłyszałem ten krążek jako ostatni i powiem, że byłem bardzo zawiedziony, ale co tam. Przecież jest jeszcze „Low”, które bije RTTAC na głowę!
Później jest bardzo dobrze, ale mogli by mniej kombinować, bez Skolnicka jest jakoś inaczej, dziwnie, ale mocy dodaje John Tempesta, "Low" i tak jest bardzo dobrą płytą. Następnie nachodzi era składanek i innych bzdur i w końcu niezły "The Gathering" i genialny FSSD. Ten krążek jest dokładnie taki jak chciałem żeby był, coś pięknego.

Przez ostatni rok moim największym marzeniem było zobaczyć Testament w starym składzie. Nie udało mi się pojechać do Niemiec na jeden z koncertów Reunion Tour aż tu nagle taką miłą niespodziankę robi mi MetalMind, a później przez idiotyzm ludzi z tej firmy nic z tego nie wychodzi. Mam nadzieje zobaczyć ich na Earthshaker Fest.

The Legacy - 9.9/10
The New Order - 9.9/10
PWTP - 8/10
SOB - 4/10
„The Ritual” - 9/10
„Low” - 8.5/10
„Return To The Apocalyptic City” – 6.5/10
TG – 8/10
„Demonic” – 7.5/10
FSSD - 10/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Millenium Metal Strona Główna -> Zespoły Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin