Millenium Metal

Dick

Proszę o obiektywizm oraz spojżenia na tą recenzje przez pryzmat innych .
Jak się coś nie podoba to walić z grubej rury . Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzecia płyta Tiamatu jest jakby pomostem przedzielającym pierwsze 2 płyty tego klimatycznego bandu od przyszłej twórczości . Płyta ta jest strasznie trudna do zdefiniowania ponieważ można doszukać się elementów metalu gotyckiego jak doomu i death metalu .
Ogólnie płyta jest specyficzna jak lejący do swojej gęby szympans i trudno pod słońcem znaleźć zespół który nagrał krążek przypominający to wydawnictwo , faktem jest jednak to że płyta ma klimat tak głęboki jak dupa tej babki w której ruscy miesiąc szukali czołgu a bohater kawału zegarka . Prawda jest taka , że krążek ten nie od razu przypadł mi do gustu i dopiero po około 5 przesłuchaniach go doceniłem a po następnych 5 uzależniłem się co świadczy o tym że mieszanina tych trzech gatunków sprawdza się lepiej niż dwa kondomy nałożone na siebie przy waleniu kurtyzany. Przejdźmy jednak do warstwy muzycznej ogólnie te 40 minut jest zapełnione niesamowitą ilością genialnych wręcz melodii , gitarowego czadu oraz przepięknych pejzaży. Z całej tej płyty ciężko było by mi wybrać najlepszy kawałek ponieważ wszystkie są w dechę . Jednak po wnikliwej analizie wybrałem 4 utwory majstersztyki które stanowią świetny przekrój całej płyty i są ciut lepsze od pozostałych kawałków przez co to je właśnie opiszę w tej recenzji.
A więc zaczniemy od kawałka In a dream rozpoczynającego płytę i do tej pory granego na większości koncertów . Utwór ten rozpoczyna się tajemniczym pejzażem wprowadzającym w krążek i jego mroczny charakter , Johan Edmund śpiewa w nim growlingiem co jest swoistego rodzaju ewenementem na tej płycie ponieważ w reszcie kompozycji usłyszymy melodeklamacje lub świetnie budujące aurę mroku i tajemniczości szepty. W utworze tym na przemian mieszają się growlingi połączone z iście doomową muzyką oraz chórki całego zespołu zespolone z melodeklamacją wokalisty przy której słychać dźwięki parapetu .
Pod koniec tej nietypowej kompozycji do naszych uszu dociera czyście heavy metalowa solówka która ożywia tą szatańską kompozycje i świetnie ją uzupełnia .Drugim utworem jaki opiszę będzie najbardziej podobny do starszych utworów grupy Smell Of Incense w którym można najbardziej zauważyć wpływy death metalowe , Edmund używa w tym utworze melodeklamacji a gitary raz są deathowe a raz domowe w przeciwieństwie do reszty utworów w tej kompozycji nie użyto klawikordów .
Następna kompozycja jest chyba najbardziej znanym utworem na tej płycie i również do teraz grana jest na koncertach ta kompozycja to The Sleeping Beauty która zawiera w sobie nie umiejącą wyjść z mojej głowy melodie w tym utworze mieszają się wszystkie trzy style zawarte na tej płycie bo jest i deathowa brutalność doomowa walcowatość jak i gotyckie pasaże . W tym utworze Johan Edmund śpiewa jedynie zwrotki i ani nie melodeklamuje ani nie growluje jego śpiew uznałbym za coś pośredniego natomiast refren śpiewa cały zespół można powiedzieć że czymś na kształt zbiorowego growlingu.
Ogólnie to chyba najbardziej niekonwencjonalny utwór na płycie i prawdziwy majstersztyk w którym wszystko od początku do końca było doskonale przemyślane .
Utwór kończący całą płytę o tytule Undressed to w moim odczuciu najbardziej niesamowity i zarazem najbardziej delikatna kompozycja na tym krążku która stanowi jakby pomost do następnego albumu grupy . Wokalista używa raz szeptów a raz melodeklamuje w refrenie słychać krzyki całej kapeli a muzyka to pogranicze doomu i gotyku solówki w tej kompozycji są diabelnie mroczne a zarazem niesamowicie piękne i zapadające na długi czas w pamięć inną rzeczą wartą uwagi jest to że pojawia się damski wokal oraz zdecydowanie najszersze i najlepsze wykorzystanie instrumentów klawiszowych na całej płycie .
Kończąc tą recenzje i wystawiając ocenę chciałbym podkreślić że płyta ta jest w mojej prywatnej ocenie jedną z trzech najlepszych płyt tiamata na równi z Wildhoneiem i A Deeper Kind Of Slumber i jest krążkiem który zmienił muzykę klimatyczną w bardzo dużym stopniu dlatego te wybitne dzieło może otrzymać tylko jedną ocenę a mianowicie 10/10

ZX