Stefan
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 8:28, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, większość black/deathowego mięcha - z perspektywy lat widać, moim zdaniem, że to wcale nie była scena pełna super kapel, tylko liderzy - z Death na czele - i cały peleton, niekonieczne godny uwagi.
A "Master of Puppets" to płyta świeża, która mimo, że była nagrana ponad dwadzieścia lat temu, jest popisowym przykładem tego jak powinien wyglądać heavy metal. To nie jest muzyka, która opiera się na słodkim i wygładzonym brzmieniu, produkcja zajmuje pozycję drugorzędną - po przekazie i jakości utworów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|